wtorek, 29 stycznia 2013

To już jest koniec

Mam wrażenie, jakby decyzja o prowadzeniu emigracyjnego bloga zapadła jedynie kilka dni temu. A prawdą jest, że minęło niemal 5 miesięcy. Początkowe założenie było, że ułatwi mi on komunikację z rodziną i znajomymi w Polsce, z czasem traktowałam go coraz bardziej jako pamiątkę z wyjazdu. Teraz nadszedł czas na jego zakończenie, gdyż od wczorajszego wieczoru ponownie jestem w Warszawie. 

A więc, dziękuję wszystkim wiernym i sporadycznym czytelnikom za zaglądanie tutaj. Regularne odwiedziny motywowały mnie do pisania, w wyniku czego powstało 45 wpisów. Nie spodziewałam się, że aż tak się namnożą. Jak już jesteśmy przy statystykach, to blog odwiedzony został ponad 2100 razy. Nie będę oceniać, czy to dużo, czy mało, gdyż celem nie była jego popularyzacja w sieci. Mam nadzieję, że się podobało!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz